Wysypaliśmy w Warszawie górę śmieci. Efekt był niemal natychmiastowy!

Joanna Kocik

Zebranie, a następnie wysypanie śmieci w uczęszczanym miejscu Warszawy zainaugurowało naszą akcję #EkoWyzwanie. Chcieliśmy zwrócić uwagę na rosnący problem zaśmiecania lasów i koszty, jakie w związku z tym ponosić muszą nadleśnictwa. W ciągu zaledwie kilku godzin w lesie zebrać można kilkanaście 120-litrowych worków śmieci. Co wyrzucają ludzie? Gruz, opony, stare meble... O tym, dlaczego śmieci w lesie są tak niebezpieczne, więcej przeczytasz TUTAJ.

Naszą akcję przeprowadziliśmy 21 lipca, a już tydzień później minister środowiska Michał Woś zapowiedział zaostrzenie kar za śmiecenie w lesie. Grzywna zostanie podniesiona z 500 zł do 5 tys. zł., pięciokrotnie zwiększy się liczba fotopułapek. To właśnie materiały z kamer zainstalowanych w lesie pozwalają złapać delikwentów na gorącym uczynku i wymierzyć sprawiedliwość. Jak zapowiedział minister Woś, liczba fotopułapek jeszcze w tym roku wzrosnie do 5 tysięcy, kolejne 5 pojawi się w przyszłym roku. W lasach pojawią się także drony.

I ty podejmij #EkoWyzwanie!

Kary za śmiecenie to jednak nie wszystko. Najważniejsze, by w lesie, na plaży, nad rzeką... po prostu nie śmiecić. Przynosisz pełne butelki z napojami na piknik? Zabierz puste z powrotem! Widzisz, że ktoś wyrzuca papierki na leśną ścieżkę? Zwróć mu uwagę! Tylko wspólnym wysiłkiem uda nam się zadbać o przyrodę.

Możesz też sam zacząć zbierać śmieci i dać tym dobry przykład innym. To żaden wstyd -w niektórych przypadkach można na sprzątaniu lasów nawet zarobić. Idziesz na spacer? Podnieś 5 śmieci, pochwal się swoją pracą i zostań naszym EkoBohaterem! Zapraszamy do dzielenia się zdjęciami i doświadczeniami na naszej platformie DziejeSię.